Kliknij tutaj --> 🧩 sąsiad chodzi jak słoń
Najpierw rozmowa. Jeśli masz problem z sąsiadem, który jest po prostu za głośny możesz z nim grzecznie porozmawiać. Może wcale nie zdaje on sobie sprawy, że sprawia problemy innym
Kupiłem działkę budowlaną, geodeta wytyczył budynek, chcąc wznowić granicę okazało się iż sąsiad który był niegdyś właścicielem mojej działki ma postawiony płot na mojej działce, nie wpuścił geodety aby ten wkopał słupek graniczny. Kolejne podejście geodety skończyło się tym, że rozgrodziliśmy przęsło płotu
Dlatego jeśli nasz sąsiad ma wiele urządzeń, może to wpłynąć na nas bardziej, ponieważ ruch Wi-Fi jest większy. A trzeba pamiętać, że podłączonych urządzeń jest coraz więcej. Internet rzeczy, taki jak telewizory, inteligentne żarówki, odtwarzacze wideo lub inne urządzenia, jest coraz bardziej obecny i problem ten narasta.
Chodzi o 40-letniego mieszkańca jednego z bloków w Aleksandrowie, który urządził piekło swoim sąsiadom. Od rana do wieczora puszczał głośną muzykę. Pani Danuta, mieszkanka sąsiedniego bloku, przyznaje że nie dało się tego słuchać.
Te, słysząc buczenie, zachowywały się podobnie, jak ich poprzednicy na głos Samburu. Stawały się czujne - być może oczekując zagrożenia ze strony myśliwych - albo od razu dawały nogę. Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przypominają też wcześniejsze prace, w których wykazali, że słonie ostrzegają się głosem przed
Recherche De Site De Rencontre Gratuit En France. Rosyjska ruletka - zalanie czy odkręcony gaz? Mieszkanie w bloku jest jak jeden organizm. Choć każdy z mieszkańców żyje w swoim świecie, wszyscy są zależni od siebie. Wypadki w naszym M4 mogą dotkliwie odczuć pozostali lokatorzy. Nie wyłączony gaz czy zalanie to nie jedyne problemy, które mogą nas spotkać. Często kłopotem są także ich sprawcy, który choć odpowiadają za wypadek - nie chcą współpracować. Czy w spornych sytuacjach spółdzielnie i wspólnoty mają prawo interweniować? "Mam mieszkanie w bloku, sąsiedzi nade mną to małżeństwo starszych osób, którzy mieszkają sami. Notorycznie zdarzają się wszelakie wypadki z ich strony. Dzwonienie po nocach do naszych drzwi, bo Państwo pomylili piętra czy nieprzyjemny zapach ich kotów to tylko najłatwiejsze przypadki. Wraz z mężem zastanawiamy się co będzie gdy któreś nie wyłączy kuchenki i dojdzie do wypadku. Ostatnio na suficie w kuchni pojawiła sie plama od zalania. Ewidentnie coś się u nich stało. Zalanie było małe także nie było potrzeby robić afery, ale co bedzie gdy następnym razem stanie się coś poważniejszego. Niestety wszelkie próby dogadania sie z nimi kończą się fiaskiem. Oni w ciągu dna śpią, budzą się nocą. Szuranie i przestawianie mebli to norma. Zastanawiam sie skąd w straszych ludziach tyle siły i co oni tam robią? Wspólnota nie jest w stanie nic zadziałać, mimo że na problemy z nimi uskarżają się wszyscy mieszkańcy pionu" - mówi jedna z mieszkanek gdańskiego osiedla. Zobacz też: Inflacja niższa niż się spodziewano. Dlaczego? Śmierdzący składzik za ścianą Zdarza się, że nasi sąsiedzi są na bakier z porządkiem lub cierpią na zbieractwo. Za ich sprawą na klatce schodowej i w mieszkaniach panoszy się robactwo. Zdarza się, że wspólnota czy spółdzielnia finansuje dezynsekcje zarówno wszystkich lokali mieszkalnych jak i użytkowych. Na jakiś czas jest spokój, ale z czasem problem wraca. - "Mieszka nade mną kobieta, która zbiera wszelkie rzeczy ze śmetników, nie wpuszcza obcych do mieszkania więc tak naprawde nawet nie wiadomo co tam się dzieje. Na prośby i groźby mieszkańców syn kobiety obiecuje, że się tym zajmie. Niestety na obietnicach sie kończy, a my jako mieszkańcy jesteśmy bezsilni. W czasie dezynfekcji kobieta nie chciała wpuścić pracowników do środka. Udało się to dopiero po ingerencji pozostałych sąsiadów. Jak dowiedziałam się od Panów dezynfekujących lokale, na samych drzwiach wejściowych kobiety siedziało kilkadziesiąt prusaków. Z przerażeniem myślę, że to wszystko chodzi po mieszkaniu nade mną" - żali się Pani Małgorzata z warszawskiego Bemowa. Niestety właściciel mieszkania nie ma obowiązku wpuszczenia nas do siebie. Według polskich przepisów nawet funkcjonariusze policji nie mogą wejść do środka w przypadkach naruszenia ciszy nocnej czy dziennym hałasowaniu. Mają natomiast takie prawo, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że w środku znajduje się ścigana przez prawo osoba lub rzecz pochodząca z kradzieży. Potrzebne jest wtedy jednak postanowienie o przeszukaniu wydane przez prokuratora lub sąd. Przeszukiwania mogą być prowadzone tylko w godzinach 6 - 22. Straż miejsca czy gminna ma prawo wejść do lokalu bez żadnego nakazu między innymi w celu sprawdzenia, co spalanie jest w piecu. Prawo wdarcia się do mieszkania ma oczywiście także straż pożarna w przypadku zagrożenia ludzkiego życia, zdrowia czy mienia. Neonem w sąsiada Gorzej gdy naszym sąsiadem jest sklep. Zdarza się, że właściciele takiej placówki bez naszej zgody zamontują sobie baner, którego blask świeci wieczorami w naszym mieszkaniu. Wraz z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (DzU z 1999 r. nr 74, poz. 836 ze zm.), istnieje zakaz instalowania urządzeń i nośników reklamowych oraz innych niezwiązanych z użytkowaniem budynku bądź mieszkania, kiedy ograniczają one dzienne oświetlenie mieszkania. Nie znaczy to jednak, że nie można ich wcale montować. Jeśli wyświetlacz nie zasłania okien, wisi na ślepej ścianie czy na klatce schodowej, nie ma przeszkód by sie tam znajdowały. Niestety przepisy, jak to często bywa nie są precyzyjne, a ich obejście jest możliwe. Samo stwierdzenie, że reklama nie może ograniczać dziennego oświetlenia mieszkania jest bardzo problematyczne. Nie ma wspomniane nic na temat zasłanianiu okien nocą. Również w przypadku małych reklam na ścianach domu czy ogrodzeniach prawo ogranicza przedsiębiorców. Niestety z uwagi na nieprzejrzystość przepisów, w różnych miejscowościach, spółdzielniach czy wspólnotach mieszkaniowych są one wielako traktowane. Jeżeli chcemy wywiesić reklamę w domu, w którym mieszkamy to nawet, gdy jesteśmy członkiem spółdzielni mieszkaniowej czy dysponujemy mieszkaniem we wspólnocie, nie możemy wywiesić tablicy bez ich zgody. Zanim lokator wywiesi reklamę musi zawrzeć stosowną umowę ze spółdzielną czy wspólnotą. Bywa jednak, że prawo sobie a przedsiębiorczy sąsiad sobie. Czytaj także: Rodzice będą krócej pracować? Projekt PSL ponownie w Sejmie Niech żyje bal Kolejnym przykładem sąsiadów, którzy spędzają nam sen z powiek są wieczni balangowicze. I powiedzmy sobie szczerze, nie chodzi o przypadki gdy młodzi lokatorzy raz na jakis czas zorganizują imprezę i jedynym problemem są hałaśliwi goście. Sąsiedzi, którzy lubują się w niekończączących się zabawach to często wiele więcej problemów. Głośna muzyka grana od rana do rana, pijane, często agresywne towarzystwo to najczęściej spotykane. Wzywanie policji często nie daje oczekiwanych rezultatów, a sami narażamy się na odwet ze strony krewkiego siąsiada. Według polskiego prawa zakłócanie spokoju sąsiadom, a także naruszanie ich prawa do spokoju i wypoczynku jest wykroczeniem. Zgodnie z art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Rażące lub uporczywe wykraczanie przeciwko porządkowi domowemu może spowodować nawet wygaśnięcie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, lub jego sprzedaż w drodze licytacji w przypadku spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu lub własności lokali. Uciążliwi sąsiedzi są prawdziwym utrapieniem. I choć przepisy ustalają pewne normy "wspólnego zamieszkiwania" bloków czy kamienic, w rzeczywistości przypomina to walkę z wiatrakami. Aby nieznośny mieszkaniec został pozbawiony prawa do lokalu musi upłynąć wiele czasu, a jego sąsiadów czeka prawdziwa wojna o spokój. Jak pokazuje praktyka w rozmowach z niepokornymi lokatorami warto zawsze mieć świadków. Najczęściej przecież problemy dotykają więcej niż jedną osobę. Popularnym ostatnio przykładem walki z uciążliwościami są wywieszanie na klatkach schodowych pisemnie upomnienia czy prośby. Może to mało eleganckie, ale ...często skuteczne.
Co wolno sąsiadowi Dokuczliwy lokator zza ściany czy z góry może uprzykrzyć życie. Zanim jednak zaczniemy myśleć o przeprowadzce, sprawdźmy, czy rzeczywiście jest bezkarny. Radzimy, jak walczyć z uciążliwym Kowalskim. Uciążliwy sąsiad - jak poradzić sobie z tym problemem. Hałasuje po godzinie 22, co pół godziny wychodzi na klatkę, by zapalić. Wystawia worek ze śmieciami na korytarz i o nim zapomina, a na zwróconą uwagę mówi: „Syn wróci ze szkoły, to wyrzuci”. – Kiedy zabiera się do remontu, wystawia szafę i kredens na korytarz (meble utykają tu na zawsze). Balkon prowizorycznie czymś obudował i zamienił w składowisko rupieci, podręczny grill i bocianie gniazdo, na którym powiewa nieestetyczne pranie. Co zrobić z takim sąsiadem?! Nie daj wejść sobie na głowę. Regulamin mieszkańców mówi jasno, czego nie wolno robić. Niestety, sąsiad bez kultury zwykle lekceważy prawo, podobnie jak skierowane do siebie prośby współmieszkańców. Nie oznacza to wcale, że masz potulnie godzić się z losem. Po pierwsze – złóż skargę do administracji, a potem – jeśli nie odniesie skutku – ponawiaj ją. Administracja ma możliwość wywierania nacisku na lokatora, aż po groźbę wykluczenia ze spółdzielni czy wspólnoty. Po drugie – w sytuacji szczególnej, np. sąsiad hałasuje mimo ciszy nocnej, przetrzymuje w piwnicy czy na balkonie substancje lub przedmioty niebezpieczne (choćby pełną butlę z gazem), wezwij policję. Może ona skierować wniosek do sądu o ukaranie. Po trzecie – gdy sąsiad nagminnie narusza nietykalność twojego mieszkania, np. poprzez głośną zabawę, walenie w ściany itp., wystąp na drogę sądową. Są też nieformalne sposoby radzenia sobie z uciążliwym Kowalskim, jak dołożenie swoich śmieci do jego, ale traktujmy je z przymrużeniem oka. W grupie siła Na początek warto w kilka osób wybrać się do sąsiada, poprosić o zmianę nawyków i ostrzec o ewentualnych dalszych krokach. Jak nie pomoże, trzeba pomyśleć o wspólnym liście do administracji i zarządu oraz straży miejskiej, policji, straży pożarnej. W wielu wypadkach wizyta „osoby oficjalnej” okazuje się skuteczna. Co mówią przepisy Należy przestrzegać ciszy nocnej (art. 51 kodeksu wykroczeń mówi, że ten, kto zakłóca spoczynek nocny, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny). Nie wolno wystawiać śmieci przed drzwi ani palić papierosów na klatce. Przepisy porządkowe domu zwykle regulują też kwestię balkonu. Jest zapis, że pranie nie może wisieć powyżej balustrady lub wręcz zabrania się suszenia. Zakazuje się też grillowania i rozpalania ognia na balkonie. Nie można też samowolnie zabudować balkonu oknami (potrzebna jest zgoda zarządcy budynku i pozwolenie na budowę). Elewacja domu jest dobrem wspólnym – nie wolno więc zmieniać podziałów okien ani ich malować na dowolny kolor. Przepisy porządkowe nie określają zaś estetyki drzwi na korytarz, można więc je pomalować lub ozdobić. Przepisy przeciwpożarowe (ich złamanie może skończyć się mandatem) zabraniają też zastawiania korytarza meblami, „parkowania” w nim roweru czy wózka (blokują one drogę ewakuacji). Nie wolno przechowywać w piwnicy butli z gazem, za to motorower albo motocykl tak – ale tylko z pustym bakiem. Czy artykuł był przydatny? Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań. Jak możemy to poprawić? Nasi Partnerzy polecają Więcej z działu - Porady prawne Pozostałe podkategorie NOWY NUMER W najnowszym Muratorze przeczytasz o: elewacjach, tynkach i gładziach, ogrzewaniu na biomasę, grzałkach do pomp ciepła, domach z drewna, gliny i słomy, projektach domów z kilkoma tarasami, ogrodzeniach na działkę rekreacyjną Czytaj Murator ONLINE już od 1 zł za pierwszy miesiąc
sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 12 ] 1 2013-02-20 13:24:45 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2013-02-20 13:25:09) nokiaaa Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 1,945 Temat: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Chcę poznac wasze zdanie na temat wyprowadzania 4 latka na lód w aurze lutowo/marcowej przy temperaturze -2/0/2 sytuację: dziecko biega po jeziorze, a dookoła są przeręble. Ojciec siedzi sobie i spokojnie łowi ryby. 'Netkobiety są kompasem w moim życiu'"mam czas dla każdego absurdu" 2 Odpowiedź przez Margolinka 2013-02-20 13:30:00 Margolinka Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 6,041 Wiek: lekko po trzydziestce ;) Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Cóż, warto może zwrócić uwagę temu człowiekowi, jak może skończyć się tak beztroskie mnie niektórzy ludzie nie zdają sobie sprawy, ze swojego zachowania dopóki nie przydarzy się wtedy już za późno...a płacze nie pomogą już... "Mądrego widać, głupiego słychać." 3 Odpowiedź przez igla16 2013-02-20 13:32:14 igla16 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-11 Posty: 957 Wiek: 28... jeszcze ;-) Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Przejaw skrajnej nieodpowiedzialności. Dorosły może zrobić sobie krzywdę, o dziecku nie wspominam nawet. Raz, drugi maluchowi nic się nie stało, ale za trzecim lód puści. 'I can feel the magic floating in the airBeing with you gets me that way...' 4 Odpowiedź przez nokiaaa 2013-02-20 14:31:34 nokiaaa Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 1,945 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Otóż zadzwoniłam po odpowiednie służby. Ale odpowiedziano mi, że to nie jest zabronione. 'Netkobiety są kompasem w moim życiu'"mam czas dla każdego absurdu" 5 Odpowiedź przez Margolinka 2013-02-20 14:49:49 Margolinka Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 6,041 Wiek: lekko po trzydziestce ;) Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie nokiaaa napisał/a:Otóż zadzwoniłam po odpowiednie służby. Ale odpowiedziano mi, że to nie jest służby? A co oni niby mieli zrobić, przyjechać i porozmawiać? Myślę, że w takiej sytuacji należy podejść i spytać się osobiście, czy pan nie boi się że lód pęknie i stanie się tragedia. Wtedy przynajmniej będziesz miała świadomość, że coś zrobiłaś. "Mądrego widać, głupiego słychać." 6 Odpowiedź przez klementynka22 2013-02-20 15:02:30 klementynka22 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-02 Posty: 356 Wiek: 23 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzieja o tym matce tego naprawde nie miec wyobrazni 7 Odpowiedź przez nokiaaa 2013-02-20 15:06:03 nokiaaa Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 1,945 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Cóż. Wiec to chyba patologia. Może sie odważe. 'Netkobiety są kompasem w moim życiu'"mam czas dla każdego absurdu" 8 Odpowiedź przez klementynka22 2013-02-20 15:36:46 klementynka22 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-02 Posty: 356 Wiek: 23 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzielepiej cos z tym zrobic niz miec pozniej wyrzuty sumienia jak sie cos stanie 9 Odpowiedź przez Averyl 2013-02-21 00:32:33 Averyl 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-12 Posty: 4,643 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie Czasem są takie sytuację kiedy nie wiadomo jak zareagować. Kilka razy widziałam gościa, który na skuterku (zimą!) odwozi swoje ~2 letnie zastanawiałam się co z tym "fantem" zrobić. Trudno zadzwonić na policję i powiedzieć - czekajcie przy skrzyżowniau ul. między 7-9 godz. na gościa z malutkim dzieckiem na skuterku. Mam nadzieję, że ktoś, kto go zna, powiedział mu jak należy opiekować się dzieckiem. "Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts 10 Odpowiedź przez nokiaaa 2013-02-21 08:17:44 nokiaaa Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 1,945 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodzie A wozi dalej tego dzieciaka? 'Netkobiety są kompasem w moim życiu'"mam czas dla każdego absurdu" 11 Odpowiedź przez Cayenne81 2013-02-21 09:52:15 Cayenne81 Bardzo Wnikliwa Obserwatorka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 16,311 Odp: sąsiad chodzi z dzieckiem po lodziedla mnie głupotą jest wchodzenie na lód nawet przy -20 stopniach,oczywiście mam na myśli srodek jeziora a nie brzeg Posty [ 12 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! k124l 06 Jan 2012 23:53 7257 #1 06 Jan 2012 23:53 k124l k124l Level 20 #1 06 Jan 2012 23:53 Witam . Mam mały problem z sąsiadem który codziennie głośno odbywa stosunki zawsze ok 3 w nocy , ciągle słychać jęczenie i uderzanie łóżka o ścianę dodam że robią to tak głośno że mnie budzą a rano muszę wstać do szkoły proszę o jakieś propozycję która pomoże mi w uciszeniu go . #2 06 Jan 2012 23:58 Duduś74 Duduś74 Moderator of HydePark #2 06 Jan 2012 23:58 Tu masz podpowiedź: Link Jak będziesz dobry to nie będzie jej się chciało w nocy #3 07 Jan 2012 00:06 k124l k124l Level 20 #3 07 Jan 2012 00:06 Ale on zmienia dziewczyny jak rękawiczki prawie codziennie jest inna dodam że sąsiad jest młody ma ok 20 lat . #4 07 Jan 2012 00:15 Duduś74 Duduś74 Moderator of HydePark #4 07 Jan 2012 00:15 A jakieś fajne czy z gatunku waleni, z podrzędu zębowców? #5 07 Jan 2012 00:21 Cowboy zagrabie Cowboy zagrabie Level 31 #5 07 Jan 2012 00:21 k124l wrote: ciągle słychać uderzanie łóżka o ścianę Rozwiązanie jest proste kup sąsiadowi hamak #6 07 Jan 2012 00:39 k124l k124l Level 20 #6 07 Jan 2012 00:39 Czasami ładne a dzisiaj ma rudą . #7 07 Jan 2012 07:23 zimny8 zimny8 Level 33 #7 07 Jan 2012 07:23 Rób to samo . #8 07 Jan 2012 10:39 LuckyDj LuckyDj Level 33 #8 07 Jan 2012 10:39 Zamień numery na drzwiach, niech do Ciebie przychodzą #9 07 Jan 2012 16:16 dida37 dida37 Level 13 #9 07 Jan 2012 16:16 Stare powiedzenie mówi, że dobry dobry seks poznaje się po tym, że sąsiedzi po wszystkim także muszą wyjść na papierosa. Palisz? #10 07 Jan 2012 19:51 k124l k124l Level 20 #10 07 Jan 2012 19:51 Witam . Ale ja nie mogę bo co na to powiedzą rodzice a jeśli chodzi o papieroska to czasami zapalę dodam że mam 16 lat . #11 07 Jan 2012 20:02 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #11 07 Jan 2012 20:02 Skoro sąsiad w miarę młody, to idź do niego i powiedz aby tak głośno się nie je...... może Cię zrozumie i uciszy się trochę. #12 08 Jan 2012 08:35 zimny8 zimny8 Level 33 #12 08 Jan 2012 08:35 k124l wrote: Ale ja nie mogę bo co na to powiedzą rodzice a jeśli chodzi o papieroska to czasami zapalę dodam że mam 16 lat . Jesteś starym koniem, a jeśli chodzi o papieroska to odradzam zawczasu, zamień ten nałóg na sex, duuużo lepsze a przede wszystkim zdrowsze . A jak masz z tym problem załóż tu temat "Jak wyrwać i p.......ć laskę" podpowiemy, teraz nie bo będzie OT . Co do problemu, rodzice też pewnie słyszą hałasy, poskarż się że Cie demoralizują . #13 08 Jan 2012 20:36 k124l k124l Level 20 #13 08 Jan 2012 20:36 zimny8 wrote: k124l wrote: Ale ja nie mogę bo co na to powiedzą rodzice a jeśli chodzi o papieroska to czasami zapalę dodam że mam 16 lat . Jesteś starym koniem, a jeśli chodzi o papieroska to odradzam zawczasu, zamień ten nałóg na sex, duuużo lepsze a przede wszystkim zdrowsze . A jak masz z tym problem załóż tu temat "Jak wyrwać i p.......ć laskę" podpowiemy, teraz nie bo będzie OT . Co do problemu, rodzice też pewnie słyszą hałasy, poskarż się że Cie demoralizują . Witam . Posłucham rady kolegi i zamienię papieroska na sex a jeśli chodzi o sąsiada to spróbuje z nim pogadać może to pomoże . #14 08 Jan 2012 23:49 bmserwis bmserwis Level 36 #14 08 Jan 2012 23:49 k124l wrote: Witam . Posłucham rady kolegi i zamienię papieroska na sex a jeśli chodzi o sąsiada to spróbuje z nim pogadać może to pomoże Mam nadzieję jedynie, że nie na seks z sąsiadem. #15 09 Jan 2012 00:06 lowbird lowbird Level 23 #15 09 Jan 2012 00:06 ... i nie z partneręką, ale z partnerką #16 09 Jan 2012 15:53 tobbit tobbit Level 19 #16 09 Jan 2012 15:53 Może ogłoszenie na tablicy ogłoszeń/drzwiach mieszkania sąsiada: " Uprzejmie uprasza się sąsiada z mieszkania nr... by jego nocne zabawy były zdecydowanie cichsze -Mieszkańcy bloku" Widziałem na jakimś portalu ze śmiesznymi obrazkami takie ogłoszenie #17 09 Jan 2012 15:57 bmserwis bmserwis Level 36 #18 10 Jan 2012 11:08 gulson gulson System Administrator #18 10 Jan 2012 11:08 Trafiłeś na dział Na wesoło, więc wypowiedzi nie są poważne a widzę, że problem może być dla Ciebie spory. Rozwiązanie jest jedno - najpierw rozmowa, można spróbować takie ogłoszenie (pamiętaj bez danych osobowych). Po rozmowie i jak nie przyniesie rezultatu Policja - zakłócanie ciszy nocnej. Masz prawo do nocnego odpoczynku i gwałcony orangutan nie może w tym Ci przeszkadzać. #19 10 Jan 2012 12:11 retrofood retrofood VIP Meritorious for #19 10 Jan 2012 12:11 zimny8 wrote: a jeśli chodzi o papieroska to odradzam zawczasu, zamień ten nałóg na sex, duuużo lepsze a przede wszystkim zdrowsze . Nooooo... nie zawsze, nie zawsze... #20 10 Jan 2012 18:09 BartekWB BartekWB Level 27 #20 10 Jan 2012 18:09 Chyba mieszkasz w mieszkaniu z którego się wyprowadziłem . Miałem dokładnie to samo, sąsiad bardzo rozrywkowy, stukanie łóżka o ścianę, imprezy co sobotę, jednak był z niego spoko gościu i nie robiliśmy sobie wzajemnie problemów. Wyprowadziłem się z innego powodu. #21 10 Jan 2012 19:35 tomek10861 tomek10861 Level 27 #21 10 Jan 2012 19:35 BartekWB wrote: Chyba mieszkasz w mieszkaniu z którego się wyprowadziłem Przypomniały mi się kolegi posty... A co do Ciebie, rób dokładnie to samo co sąsiad, tylko głośniej Nie dość że przyjemne, to może jeszcze pomoże Pozdrawiam #22 10 Jan 2012 19:46 bmserwis bmserwis Level 36 #22 10 Jan 2012 19:46 Ja bym zaczął im głośno kibicować za pośrednictwem mikrofonu podłączonego do wzmacniacza myślę, że to skutecznie ostudziłoby ich libido. "Jóżek jedziesz! Co tak słabo jeszcze raz!!! " #23 10 Jan 2012 20:57 k124l k124l Level 20 #23 10 Jan 2012 20:57 Witam . Spróbuje z tym ogłoszeniem bo faktycznie takie pier........ po nocach jest denerwujące a z tym wzmacniaczem może być dość ciekawe rozwiązanie . #24 10 Jan 2012 21:01 tomek10861 tomek10861 Level 27 #24 10 Jan 2012 21:01 Tylko żeby po tym z tobą nie porozmawiał na osobności... Ewentualnie ty on i jego kumple... #25 10 Jan 2012 21:29 k124l k124l Level 20 #25 10 Jan 2012 21:29 tomek10861 wrote: Tylko żeby po tym z tobą nie porozmawiał na osobności... Ewentualnie ty on i jego kumple... Raczej nie bo z tym głośnikiem to pomysł potraktowałem jako żarcik a ogłoszenie to takie ogólne bez imion dodam że sąsiad ma kiepską kondycję . #26 10 Jan 2012 21:33 tomek10861 tomek10861 Level 27 #26 10 Jan 2012 21:33 k124l wrote: sąsiad ma kiepską kondycjęTaki kiepski to on nie jest skoro radzi sobie bez problemu z tyloma kobietami I jeszcze te uderzenia o ścianę #27 10 Jan 2012 22:14 staś pytalski staś pytalski Level 39 #27 10 Jan 2012 22:14 Eee podobny temat był Link Tu jak nic pasuje "Karny K..as za nocne ruc...ie". #28 11 Jan 2012 11:32 wasyl32 wasyl32 Level 19 #28 11 Jan 2012 11:32 Witam staś pytalski wrote: Eee podobny temat był Link Tu jak nic pasuje "Karny K..as za nocne ruc...ie". Doookładnie!!! Wydrukuj na papierze formatu A2 i trochę kleju na drzwi #29 12 Jan 2012 23:23 20003700 20003700 Level 14 #29 12 Jan 2012 23:23 Kolego Prosisz o pomoc to masz, najprościej jest zastosować i teraz czytaj dokładnie STROBOSKOPU przynajmniej 500w do okna w czasie uniesień efekt murowany . U naszej sąsiadce potrzebna była pomoc lekarza , ale nie kardiolona tylko ginekologa do rozdzielenia kochanków . #30 13 Jan 2012 00:12 bmserwis bmserwis Level 36 #30 13 Jan 2012 00:12 20003700 wrote: U naszej sąsiadce potrzebna była pomoc lekarza , ale nie kardiolona tylko ginekologa do rozdzielenia kochanków . A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
zapytał(a) o 23:15 Sąsiad z sąsiadką na górze głośno stękają , stukam w rury , a oni dalej jeczą , wstrydze sie do nich iść i powiedzieć , zeby przestali sie bzykać. Co zrobić ? juz wytrzymać nie można. u tej pani zawsze jest cicho , ale jak już KOGOŚ zaprosi to aż sufit sie trzęsie. tak to taka cicha i nawet dzień dobry nie odpowie , ani nic . nikt jej nie zna tylko słyszy jak kolege policje dzownić ? że cisze nocną zakłucają ? kiedyś jak ogladałam 'dlaczego ja?' to policjant sie zbrechał z babki która doniosła na sąsiadów za takie coś... o! teraz downy do kibla poszli bo w rury stukałam niech sie , ale nie tak głośno! oni na cały ryj sie drą !o boze śmiać mi sie chce az z tego xd. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-05-28 23:19:40 Odpowiedzi Spytaj się jej jutro:czemu pani tak hałasowała? Ducha pani zobaczyła czy co?xddd blocked odpowiedział(a) o 23:15 dorosniesz to zobaczysz jak to bedzie. ;> adusia1 odpowiedział(a) o 23:17 hah, babka dobra jest idz do niej i powiedz ze na cały blok ja słychac to jej sie głupio zrobi i powinna przestac Uuuuu...To nie fajnie...Ech...Trza to jakos przetrzymac...Mozesz isc i powiedziec zeby byli troche ciszej... pfff-0o odpowiedział(a) o 23:42 hahaha niezłą masz sąsiadke xd zelka12 odpowiedział(a) o 23:16 blocked odpowiedział(a) o 23:16 Też będziesz się bzykać i to nawet o 1 w nocy... chcesz,żeby sąsiedzi na Ciebie donosili ? :D spoko możesz jej powiedziec tylko bez wstydu hahahahahahhahah ;Dteż ogladałam te 'dlaczego ja' ;D blocked odpowiedział(a) o 23:29 blocked odpowiedział(a) o 23:31 Daj spokoj jak chcesz pogadac o tym to napisz na gg moje 20011220. sluze pomocą :) Wal nadal w rury a jak nie pomoże to za pół godziny idź do niej :DTak propo,to niezłą masz sąsiadkę :D Shines16 odpowiedział(a) o 23:37 wal w rury z całej siły niech wszsycy sie obudza w bloku:D blocked odpowiedział(a) o 18:59 blocked odpowiedział(a) o 14:08 Idź niby po cukier i popatrz na nią dziwnym wzrokiem. Potem możesz jeeszcze dodać że u niej to jakoś głośno dzisiaj ;] powiedz tak przepraszam czy mógłby pan być trochę ciszej bo nie mogę spać. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
sąsiad chodzi jak słoń