Kliknij tutaj --> 🌚 biala zrenica u dziecka na zdjeciu forum
W tym wieku trudno bowiem zauważyć typowe dla wspomnianego schorzenia symptomy, ponieważ pojawiają się one zwykle w momencie, gdy dziecko zaczyna siadać i chodzić. Jednym z objawów przepukliny kresy białej jest ból w nadbrzuszu. Dla tej przypadłości charakterystyczny jest również niewielki, bolesny guzek w nadbrzuszu.
Pomogą: chłodne okłady stosowane na czoło i kark, ale także nogi, letnie kąpiele (woda powinna być niższa o 1°C niż temperatura ciała dziecka), leki ziołowe, które zawierają wyciągi roślinne (na przykład wyciąg z kwiatostanu lipy), lekkie, swobodne ubrania, które przepuszczają powietrze. Nie należy organizmu przegrzewać.
Wykorzystanie domowych sposobów pomoże pozbyć się rys z okularów. Tutaj sprawdzą się takie środki jak pasta do zębów. Nie tylko okulary będą błyszczały, ale również spowoduje, że rysa na okularach zniknie. Wystarczy, że posmarujemy soczewki pastą, odczekamy chwilę i przetrzemy szkła. Spłuczemy je wodą i poczekamy, aż
od urodzenia u dziecka problemy z brzuszkiem, brzydkie kupki i kolki.Jak miała 5-cy zdiagnozowana candydia w jelitach.Brała flukonazol i jak ręką odjął, żadnych kolek.Byłyśmy na diecie.Od ponad roku (ma już22m-ce)bardzo niespokojnie śpi, od czasu do czasu brzydkie kupki a od tygodnia biegunka
Nadal nie do końca wiadomo, skąd biorą się u dzieci naczyniaki. Dużo spekuluje się na temat podłoża genetycznego. Wykazano, że naczyniak jamisty na policzku u dziecka często towarzyszy rozsianej naczyniakowatości noworodkowej, a naczyniak gwiaździsty na głowie u dziecka dość często spotyka się w chorobie wątroby.
Recherche De Site De Rencontre Gratuit En France. Kontakt z redakcją Jeśli natknąłeś się na jakąś ważną informację, sytuację, która wymaga interwencji bądź nagłośnienia lub po prostu chcesz poinformować o ciekawym wydarzeniu, piszesz teksty które chciałbyś opublikować lub chciałbyś zostać dziennikarzem– napisz do nas na adres: redakcja@ lub skorzystaj z formularza Gorące tematy Pałac w Rejowcu Powstanie Styczniowe 1863 roku. „Bitwa pod Białką i Woskrzenicami” "Sreberka" z "Kraszaka" Umocnienia Twierdzy Brzeskiej „Fort lit. O” w Koroszczynie Tajemniczy Krąg „Uroczysko Mucharyniec” (Muszaryniec) Mecz na szczycie: KS RED Sielczyk Biała Podlaska vs KIBICE Zamek i Pałac Sapiehów w Kodniu Archeolodzy i poszukiwacze działają w Parku Radziwiłłowskim CBA w bialskim PEC Podróże prezesa PEC - stanowisko spółki Ostatnio komentowanealek - Funkcjonariusze odnaleźli nielegalne przyłącze elektryczneJa - Czy Białą Podlaską stać na prezydenta za ponad 20 tys. złPatry - Zdecydowana wygrana w Lidze CentralnejGośka - Wesołych Świąt Biała Podlaska – Biała Podlaska zaściankiem Unii EuropejskiejHenryk - Odnowiono cmentarz wojenny żołnierski z I wojny światowej w KozłachReklamaArchiwum wiadomości Archiwum wiadomości
Widok (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:14 Jak tą sprawę załatwić? Moja 80 letnia Babcia, odkąd urodziła się moja córka co miesiąc przesyła jej przekzam pocztowym 200 zł, trwało to od momentu urodzenia Zosi. Do 2009 roku mieszaliśmy w innej części Gdańska, teraz w tym mieszkaniu mieszka mój 23 letni szwagier. Od momentu naszej przeprowadzki pieniądze przestały przychodzić,ale nie o pieniądze chodzi. Wielokrotnie mówiłam Babci,żeby nie przesyłała pieniędzy,bo nam nie potrzeba a ona się upierała i już przestałam wraca do tematu,ponieważ przekazów już nie było. Z czego się ucieszyłam, bo chciałam,żeby Babcia uskładała sobie na swoje potrzeby. Dzisiaj okazało się,że przekazy pocztowe jednak były przez cały czas od naszej przeprowadzki, a odbierał je mój szwagier nie mówiąc nam o poczcie podawał się,za mojego męża-to samo nazwisko. A wydało się tak-dzwoniłam do babci i powiedziała,że w tym miesiącu nie wyśle pieniędzy Zośce,bo i tak za tydzien jedziemy do niej. Pojechałam do Wrzeszcza na pocztę, rozmawiałam z Paniami, wygrzebały z poprzedniego miesiąca dokumenty i znalazłam podpis szwagra w nawiasie z napisem MĄŻ. Poszłam do szwagra a on się wyparł. Co teraz mamy zrobić? Teściowej też powiedziała, bo jak można okradać nie dość,że Babcię to jeszcze dziecko, swoją chrześnicę i rodzinę. Ufff..poprostu załamka. 11 7 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:18 mozesz isc na policje,bo to podszywanie się pod kogos a to jest karalne 19 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:19 kazac szwagrowi oddac babci kase zglaszajac na policje 13 0 ~Mama T. (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:29 30 miesięcy około razy 200 zł to 6000 zł. ale gnój... postrasz policją. Za to idzie się siedzieć. panie na poczcie spisują serię i numer dowodu osobistego odbierającego, wiec wyparcie się to słaba wymówka. 19 0 ~Joanna (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:26 niezla zlodziejska i pazerna szuja z tego szwagra, nalezy postawic sprawe jasno i nakazac oddanie calej kwoty babci( ZA 3 lata jak rozumiem) w zamian wspanialomyslnie odstepujac od zlozenia doniesienia na policji 11 0 ~forumka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:32 To swinstwo ale moze szwagier ma jakies problemy finansowe? Nie tlumacze go, ale moze mu sie niezbyt powodzi, ma dopiero 23 lata. Pewnie myslal ze sie nie wyda... 0 13 ~xyz (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:33 Uuu Majka 6 tysięcy to sporo, trochę boli, starczyłoby na tyle ubranek z Nexta, co? 8 24 ~Majka123 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:37 Xyz, czytaj ze zrozumieniem, nie chodzi mi o o ludzka uczciwość. A na ciuchy stać mnie, wyobraź sobie,że pracuję. Poczekam do jutra, jeśli nada będzie szedł z zaparte to zgłoszę na policje. A pieniądze czy tak czy siak oddamy Babci. Szkoda, tylko,że w taki sposób straci wiare w uczciwość. 11 1 ~forumka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:40 Myslisz ze jest sens mowic babci? Ja bym nie mowila, po co ma byc jej przykro. Nie lepiej zeby myslala ze sprawila prawnuczce radosc jakims prezentem? Starsi ludzie sa uparci, pewnie jej sprawia przyjemnosc ta mysl ze Wam pomaga i daje cos prawnuczce mimo ze nie potrzebujecie. 1 8 ~forumka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:42 I juz lepiej wziac ta kase a kupic babci jakies fajny prezent czasem, lub zamowic zakupy do domu, sama pewnie by sobie tego nie zafundowala. 4 0 ~kasia (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:48 Majka, jestem ciekawa (bez podtekstów) czy "pomagasz" jakoś babci w jej starości? odwdzięczając się za jej dobre serce? 5 18 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:58 kasia a czy to Twoja sprawa czy ona pomaga babci? Nie o tym jest wątek. A szwagier zwykły złodziej i to z tych najgorszych co okrada dzieci i staruszki.... żałosne. 19 2 ~mleczko (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:42 Ahahahaha.... Ekhmm... xyz... Nie twój biznes na co by starczyło... A twój mąż co na to???? Ma jakiś pomysł? 3 1 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:46 ja bym babci nie mowila ,ale ze szwagrem pojechałabym ze stara szmatą 12 1 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 20:54 mała ciężarówka - zgadzam się - cham i złodziej, żeby od 80 letniej babci wykradać pieniądze dziecka...to jest upadek moralny Madness is the gift, that has been given to me!! 6 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:02 oj bym nie powiedziala babci to mogloby wplynac na jej nerwy:( zalatwis sprawe i postawic warunek kasa albo policja , wez z z poczty potwierdzenia , przedstaw mu ze masz dowody i woz albo przewoz, o jak ja to mowie "grasz albo rower pchasz:)" i gdyby kase oddal to zostaw te pieniadze malej tak jak mialo byc , a jakoddasz kese babci to zorientuje sie ze cos nie tak, a niech ma satysfakcje ze robi malej prezent jak tak chce ... i tak sobie postanowila ale to moje zdanie, no tylko faktycznie jak zglosisz na policje to babcia i tak bedzie sie mosiala dowiedziec:( a teraz swieta to kiepska koncowka roku, a szwagra za jajca!! i niech oddaje , heh moze myslal ze teraz on bedzie dostawal taki prezent co miesiac:) ze przeszlo na niego 3 0 ~ktosia (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:12 ja bym jednak zglosila, bo inaczej sie nic nie nauczy ;/ u mnie w rodzinie byl podobny przypadek, moj kuzyn okradal nasz prababcie... ale wpadl w zle towarzycho i wyladowal w wiezieniu, babcia miala ponad 100 lat i wszczyscy przed nia prawde ukrywali... w sumie nie wiadomo jak sie dowiedziala... ale az zawalu dostala i zmarla w wieku 102 lat ;/ no ale najlepsze ze kuzyn mieszkanie po niej dostal i sobie mieszka... brrr 6 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:01 Ja też bym babci nic nie powiedziała. Po co Jej psuć krew ??? Poszłabym/wysłała męża (poszlibyśmy razem) na pocztę, poprosiłabym ksero kart odbiorów tych z podpisami ,,męża''. Zaprosiłabym teściów, szwagra, przedstawiła czarno na białym i zażądała oddania kasy. Jak nie to poszłabym na Policję. Ech, rodzina.... 7 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:09 Nic więcej już nie ma co pisać, dziewczyny wszystko napisały , iść na Policję , iśc na pocztę , ale aby odebrać przekaz pocztowy trzeba pokazać dowód osobisty a szwagier ma chyba inne imię niż Twój Mąż, więc i niestety ale Pani na poczcie będzie miała problemy. A Babci nic nie mów tak będzie lepiej. A co Twój Mąż na to ? 1 0 ~zuzka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:21 Sandrulka, a skad pani na poczcie ma wiedziec jak ma na imie maz ?;) Identyfikuja czlowieka po nazwisku i adresie zameldowania (jak jest ten sam, na ktory byl przekaz to juz w ogole wszystko ok ;)) 0 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:29 Zuzka zazwyczaj jest napisane Jan Kowalski a pan pokazuje dowód Juzek Kowalski to już inna osoba chyba że były przekazy na Majkę to wtedy ok mogła babka nie wiedziec 0 0 ~wiola1 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:39 Na Twoim miejscu najpierw poszłabym do szwagra i powiedziała stanowczo, że ma oddać kasę, bo inaczej zgłosisz to na Policję. Najlepiej byłoby, aby napisał takie oświadczenie. Wyznacz mu jakiś termin na zwrot (dobrze byłoby aby ten termin też był w tym oświadczeniu). Jeśli nie będzie chciał albo się wyprze, powiedz mu, że wstępnie rozmawiałaś już na Policji i dowiedziałaś się, że Policja ściągnie z poczty pokwitowania odbioru pieniędzy i porówna podpisy. Sprawa jest prosta i szybka, może wtedy wypierać się ile chce, dostanie z dwa zarzuty i na pewno też obowiązek oddania kasy. Tak więc może to oddać kasę polubownie bez sprawy karnej albo z wyrokiem. Możesz powiedzieć, że łatwo udowodnić mu winę. Jeśli nadal nie będzie chciał - to idź i to zgłoś. Nawet jeśli Twój szwagier miał/ma problemy finansowe, to tak się nie robi. Skoro nie miał żadnych skrupułów kraść i oszukiwać, to dlaczego Ty masz mieć skrupuły, żeby to zgłosić. Powodzenia 6 0 ~zuzka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:50 Sandrulka, no ja zakladam, ze byly na Majke, skoro w rubryce na potwierdzeniu odbioru (czy jak to tam sie nazywa) wpisane bylo nazwisko z adnotacja "maz" ;) 1 0 ~baskasl (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:24 kurcze..szok..okradać własną rodzinę. najlepiej jak kilka dni dasz sobie na przemyślenia i podjęcie decyzji co robić bez emocji jakie pewnie teraz Tobą targają na świeżo... ja pewnie bym poinformowała grzecznie szwagra że ma oddać całą kwotę a jak nie to że pójdziesz na policję.. powinien się chłopak wystraszyć a jak nie to najlepiej iść do grafologa aby udowodnić że to jego pismo i wtedy już z tym kierować sprawę na drogę prawną.. 2 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:28 jezeli był wyrazny tytuł przelewu ze dla dziecka to mysle ze mozna zalatwic na policji bez ciagania babci Madness is the gift, that has been given to me!! 0 0 ~wiola1 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:43 po co do iść samemu do grafologa i za to płacić. Policja i tak nie weźmie tej opinii pod uwagę, bo to musi być biegły sądowy. Pewnie i tak powołają swojego. Lepiej poczekać na rozwój sytuacji na Policji, w razie jakichś problemów dopiero wtedy samemu iść do grafologa 5 0 ~ja (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 21:58 Na policję raczej bym z tym nie szła, bo jeszcze skarbówka się przyp...że podatku nikt od tego nie odprowadzał. 0 3 ~mjakmama (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 22:00 nikt sie nie przywali bo to jak darowizna i w tym przypadku nieopodatkowana bo nie przekracza limitu ani stopnia pokrewieństwa isc na policje jak najszybciej - jesli przez 3 lata nie mial skrupułów i oszukiwał to teraz nagle nie zmądrzeje 4 0 ~Majka123 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 22:12 Kasiu, tak pomagamy babci, mimo,ze mieszka w drugim końcu Polski. Mój mąż wyjachał na kilka dni za granicę,ale już wie o wszystkim i dał guaniarzowi czas do jutra na oddanie całej sumy. Moi Teściowie też wkroczyli do akcji i wyciagneli od niego prawdę. Odbierał pieniądze twierdząc,że Zośce i tak niepotrzebne. Jęsli do jutro do 20 godziny nie odda , w piątek zgłaszam sprawę na Policję. Nie wiem skąd weźmie,ale to nie moja sprawa. Na przekazach zawsze był tytuł wpłaty Dla Zosi. Babci nic nie powiem, szkoda jej zdrowia. Bardzo mi przykro,że na swojej rodzinie nie można polegać. 13 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 22:22 ale babcia raczej nie musi sie dowiedziec, bo nawet jakby ktos anonimowo wysyłał i byłoby "dla zosi" to on zosią ani prawnym opiekunem Zosi nie jest, i niezaleznie od nadawcy on odbiorcą nie był Madness is the gift, that has been given to me!! 3 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:09 Majka słusznie robisz !!! Co za skur... z tego szwagierka... ciekawe jak będą teraz po tym incydencie i to jeszcze przed świętami wyglądać Wasze stosunki i teściów z nim... 1 0 ~czekolada-chili (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:16 Nie wiem czy dobrze zrozumialam,szwagier mieszka teraz w mieszkaniu,w ktorym mieszkaliście wy,tak? To nie podałaś babci nowego adresu? nie wie,że zmeniliście miejsce zamieszkania,że słała na stary adres? 2 0 (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:40 Ale bym się wkur....!!! Ale pewnie nie stawiała bym tego na ostrzu noża. Bo pewnie 6 tys w jeden dzien to chyba tylko z providenta. Jak teściowe wkroczyli to na pewno pieniądze do was wrócą, a nie chciałabym, żeby rodzina się rozpadła na dobre przez to, że ktoś tak głupio się zachował. Może kogoś to zdziwi ale ja bym mu dała szansę na przeprosiny i rehablitację. Oczywiście pieniądze musiałby zwrócić w może nie w 1 dzień. 1 6 ~:) (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:44 Też o tym właśnie pomyślałam, trochę dziwnę, że przez 3 lata Babcia wysyłała Wam na tamten adres pieniądzę :) Któraś z Was mówiła, że listonosz ma obowiązek wziąć dow. osob. jeśli mówimy o odbiorze poprzez awizo na poczcie to tak, bo jeżeli osobiście wręcza listonosz, to ja jeszcze z traką sytuacją się nie spotkałam, a wręcz czasami listonosz zostawia pewne przesyłki u Sąsiadów :D Co do tej całej sprawy jest to bardzo przykre, jak tak można okradać dziecko, tym bardziej z najbliższej Rodziny, mało tego Chrześniaczke... :( pewnie w pierwszj chwili również rozwżałabym opcje policji, ale po ochłonięciu na pewno bym to odwołała... Myślę, że też nie wygrzebie na jutro tych 6 tys (nie oszukujmy się), nie wiem czy policja to dobre rozwiązanie, w końcu to najbliższa Rodzina Twojego Męża... fakt oszukał Was, okradł - macie prawo do żalu, braku zaufania i wielu innych negatywnych emocji, ale pamiętać też musicie o tym, że to najbliższ Rodzina Twojego Męża - osobiście uważam, że tą sprawę między sobą powinniście złatwić, oczywiście nie odpuszczać. Ale pomyśl jak będzie się czuł Twój Mąż składając zeznania na własnego Brata... :/ 2 8 ~Ewiaaaa (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:46 będzie oddawał po 100zł miesięcznie :), Ja na bank bym poszła na pocztę z informacją ze juz nie mieszkam pod tym adresem i albo załóż sobie skrytkę pocztową ale podaj nowy adres zeby zwroty były do adresata albo przekierowanie korespondencji (nie wiem czy coś takiego jest na poczcie ale może). No i porozmawianie z babcią zeby tam nic nie wysyłała :). Jak pójdziesz na policje to i tak babcia sie dowie ze twój szwagier kase odbierał 4 0 ~forumka (9 lat temu) 12 grudnia 2012 o 23:49 Mysle ze jej maz juz teraz czuje sie okropnie wiedzac ze jego wlasny Brat okradal go/jego dziecko/babcie, jakkolwiek to postrzegaja. Czemu ma czuc sie gorzej skladajac zeznania? 6 0 ~wiola (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 06:41 Oj coś słaby macie kontakt z babcią ,czyżby przez 3 lata nie wiedziała że macie inny adres już . 3 1 ~Mama T. (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 07:53 To chyba nie wujka sprawa, czy dziecku potrzebne, czy nie potrzebne. To on zachował sie podle, jak teraz nie poniesie konsekwencji - dotkliwych, to następnym razem może zabrać komuś auto, bo tamten ma dwa, a przecież nie da się na raz dwoma jeździć, więc "mu nie potrzebne". Bez skrupułów zgłoś na policję, on się nie krępował, ze rozwala rodzinę, okrada chrześniaczkę. Nawet jeśli dasz tę kase na Dom dziecka, to jest kasa Twojej córki, a nie szwagra. 9 0 ~Majka123 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 08:16 Wiola, kontakt z babcia mamy dobry,jest osobą, która wychowywała mnie przez wiele lat, nie martw o nasze kontakty mimo odległości. Babcia zna nasz nowy adres,ale podejrzewam,że po prostu o tym zapomniała chodząc na pocztę. Nie chce skłócać mojej rodziny,ale sprawa przechwytywania przekazów to nie pierwszy wybryk mojego szwagra, już raz zagarnął nasz zwrot podatku po naszej przeprowadzce i dopiero po interwencji mojej w US przyznał się,że zabrał i oddał po miesiącu. Także teraz nie ma już taryfy ulgowej,albo odda dzisiaj, albo Policja, bo inaczej nigdy się nie nauczy. 30 2 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 08:52 Majka trzymam kciuki abyś dziś odzyskała kase. A szwagier może sie wkońcu nauczy co nie Twoje to nie ruszaj! 1 0 ~wiola1 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 09:00 No jeśli to nie pierwszy taki wybryk szwagra, to ja tym bardziej nie miałabym skrupułów względem niego. Ma po prostu lepkie rączki i brak skrupułów, nawet jeśli chodzi o najbliższych. Musi dostać nauczkę i karę, to może rzeczywiście da mu to do myślenia. Inaczej w przyszłości może posunąć się jeszcze dalej. 4 0 ~:) (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 09:47 forumka - czemu ma się czuć gorzej? bo to Jego rodzony Brat! Wszyscy tu tak pięknie i mądrze piszą, że nie powinno się mieć skrupóów i iść na policje - ale jestem ciekawa ile z Was poszłoby na tą policję, gdyby to Was spotkało?! :) łatwo komuś pisać jak Was to nie dotyka... Powiem tak, ja mam w Rodzinie podobną sytuację, Brat mojej mamy ma lepkie ręce w dodatku alkoholik... Ale w życiu Nam przez myśl nie przyszło aby podawać Go na policję!! nie zrobilibyśme tego Jego Mamie a mojej Babci... nie raz okradł Babcie i Dziadka, załatwiliśmy to po swojemu i póki co jest cisza. Nie bronie tego człowieka, ale po prostu uważam, że pewne rzeczy muszą być zachowane w Rodzinie i należy pomyśleć też już nie o uczuciach Męża auorki tego wątku, ale też Jej Teściów... Chociaż nie znoszę swojej Szwagierki (oj i to baaaaardzo!!), to w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła, bo liczyłabym się z uczuciami Męża, Teścia i całej reszty Rodziny :) 3 21 ~mama ze stażem (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 09:54 co za Dulszczyzna!!!!!! Rozumiem, że skoro ma lepkie ręce, do tego alkoholik to trzeba siedzieć cicho bo... bo co? wstyd? Każdy odpowiada za siebie! Twoim tokiem myślenia pobicia w rodzinie też nie zgłosisz na Policję? bo nie zrobiłabyś tego jego mamie, czy babci? Co za ograniczenie!!!!!!!! 23 1 ~forumka (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 10:06 Jakos Szwagier nie liczyl sie z uczuciami rodziny i z tym ze ja skloci, a Majka ma sie liczyc i nie podawac go na policje? Jesli nie poda to powinien jej na kolanach dziekowac ze nie dostal wyroku. Ja sobie nie wyobrazam jak czuja sie Teściowie Majki ze wychowali złodzieja, wspolczuje im... 12 1 ~marynia (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 10:07 Czyli utwierdzacie tegoz brata mamy - alkoholika, iz kradzież jest jak najbradziej przez was akceptowana... Wcale mu sie nie dziwie, ze to robi skoro ma takie poparcie rodziny ;) Kradziez to przestepstwo i nie ważne czy okrada sie swoją rodzine czy przechodnia na ulicy, nie ważne tez czy okrada brat czy obcy człowiek... Kradziez to przestepstwo a złodziej to złodziej bez wzgledu na pokrewieństwo A oczywiście sprawa zgłaszania na policje jest indywidulanym wyborem i decyzją 21 0 ~:) (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 12:30 co? jaki wstyd? tu nie chodzi o wstyd!! :) gdyby tak było, to nawet tutaj bym o tym nie pisała - mimo, że jestem anonimowa ;) jak to się mówi uderz w stół a nożyce się odezwą... Ja tylko napisałam co ja bym zrobiła i aby autorka przemyslała wszystko na spokojnie a nie pod wpływem emocji :D nie mówię o tym, aby przemilczać ten fakt, bo nie tędy droga... My np. poważnie i dosadnie porozmawialiśmy z moim Wujkiem, niestety jest kontrolowany przez Nas, ale zgodził się na to, bo wiedział, że inaczej wyślemy Go na przymusowe badania, chodził do psychologa... Więc proszę nie mówcie, że się tego wstydzimy, czy coś ten desen... Dzięki takim akcjom, teraz jest grzeczny i potulny jak baranek, ta cała sprawa była jakieś 6 - 7 lat temu i od tamtej pory cisza... Oczywiście autorka zrobi jak uważa, ale My uznaliśmy, że lepiej po prostu Go nastraszyć, kontrolować itp. Bo już wystarczająco widzieliśmy jak moja Babcia z Dziadkiem bardzo to przeżywali, a gdybyśmy nie daj Boże zgłosili to na policję to by sie rozpętało piekło :) Czasami inne rozwiązania mogą być lepsze od tych, co są stawiane na ostrzu noża :) mówię z własnego doświadczenia... 1 14 ~:) (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 12:36 mama ze stażem - to nie jest ograniczeniem :D Ty chyba w takim razie jesteś ograniczona lub wyprana z uczuć... Jeśli nie ruszył by Cię płacz Twojej Babci, żal za to, że ma takiego syna a nie innego i wspomnienie gdzieś w tym szlochu, że boi się, iż to wszystko wyda się na policji to sorki, ale chyba świadczy tylko to o Tobie :) ja tylko opisałam swoją sytuację, nie mam zamiaru jej ciągnąć, po prostu wskazałam drogę też inną... Że można też inaczej to załatwić ;) 0 12 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 14:37 :) wyglada na to , ze cala twoja rodzina jest niezle wspoluzalezniona, kontrolowanie, straszenie, pilnowanie doroslego zaburzonego , uzaleznionego czlowieka to nie jest rozwiazanie problemu na dluzsza mete,ani na zycie brniecie w to i siedzicie po uszy w tym jego alkoholizmie wszyscy, zaloze sie, ze nawet gdy babcia "zamknie oczy" bedziecie dalej ten cyrk krecic 12 0 ~Hexusia (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:07 idź na Policję!!!! co za drań. 5 0 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:20 Sprawa wygląda tak, na prośbę Teściowej nie zgłosimy sprawy na Policję, Teściów mam super więc nie chcę ich bardziej denerwować, bo naprawdę sprawę przezywają. Pieniądze odzyskałam, szwagier przywiózł mi do pracy,ale nie spotkał się ze mną, zostawił reklamówkę z pieniędzmi na portierni u ochrony z kartką,że to dla mnie. Skąd wziął 5800 w ciągu krótkiego czasu, nie wiem, nie interesuje mnie to. Jedno wiem,że nie pożyczył od rodziców, inaczej chyba jednak zdecydowalibyśmy się na pomoc Policji. Dużą część pieniędzy przeznaczyłam na moją chorą na nowotwór koleżankę z pracy. Niesmak został, na święta jedziemy do Babci i do moich rodziców,ale jedno wiem,że ten człowiek już dla mnie nie istnieje. 13 4 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:31 kur...a i złodziej to nie człowiek, odwieczna prawda widać guaniarz to zwykły złodziej i to należy piętnować nawet jeśli to członek rodziny majka ale chyba powiesz babci, że wysyłała na zły adres ? bo może w dalszym ciągu wysyłać współczuję sytuacji podziwiam, że pomogłaś koleżance :) 3 1 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:43 Dla mnie to dziwne jest,że babcia zna Wasz nowy adres a wysyłała na stary,wiedząc pewnie że mieszka tam brat Twojego męża,ale cóż... no i poczta,podejrzewam że przelewy przychodziły wcześniej tak?to jakim cudem potem mógł odbierać je brat Twojego męża?Nikt na poczcie dowodów nie sprawdza? I co teraz powiesz babci,żeby wysyłała na nowy adres? Kupy mi się to nie trzyma i tyle. Albo mam słabe myślenie. Dziwne,że babcia zapomniała tak jak piszesz,że macie nowy adres. Widziałaś wszystkie przelewy na poczcie podpisane przez szwagra?Jeżeli tak powinnaś pociągnąć pocztę do odpowiedzialności,nie sprawdzili czy właściwy adresat odbiera przekaz. 8 11 ~forumka (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:56 Boże, babcia to babcia, nie mysli juz jak osoba w kwiecie wieku, po cholere sie tego czepiasz... 9 1 ~lll (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 15:57 dla mnie tez dziwne; ze dopiero po tak dlugim czasie sie zorientowalas; cos tu nie gra w tej calej historii 3 4 ~:))) (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 16:05 dokładnie, coś majka podkolorowała, skoro 3 lata, to chyba przez te 3 lata się widzieli z babcią i nie chce mi się wierzyć, że to by nie wyszło, niektórzy mają bujną wyobraźnię, tylko czemu ma to służyć i w ogóle ten watek na forum, trochę beznadzieja 5 4 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 16:58 do "forumka" po to,żebyś zadawała takie pytania. skoro babicia potrafi isc na pocztę i wysłac przekaz to jest na tyle świadoma,że wysyła go na stary adres,proste... nie czepiam się tylko to dla mnie dziwne. 4 6 ~Rozalinda (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 17:23 co to za roznica jakie autorka watku ma relacje z babcia? Moze wlasnie nie widziala jej od 3 lat? Roznie bywa jak mieszkaja w roznych czesciach Polski. Watek jest o bracie meza i to na nim powinnismy sie skupic, a nie na tym czy Majka widziala babcie przez 3 lata czy nie, nawet jesli widziala to przeciez jest to delikatna sprawa...miala zapytac otwarcie - 'babciu nie wysylasz juz pieniazkow?' pewne uznala, ze babcia zaprzestala tego na jej prosbe i tyle....czepiacie sie bez sensu 5 0 ~:) (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 18:33 asiarol - barrdzo dziękuje, że troszczysz się i dbasz o moją rodzinę i wiesz lepiej ode mnie, co i jak!! :) Po prostu uwielbiam takich ludzi, wiedzą o mnie i mojej Rodzinie więcej niż ja, nie znając mnie :) A autorka wątku postąpiła dokładnie tak jak wspominałam!! zrozumiałe jest dla mnie, że ten człowiek dla Niej nie istnieje, bo dla mnie też by nie istniał... Wczoraj przemawiały za nią emocje, wzburzenie itp. :D a na prośbę Teściowej nie poszła na pilicję i o tym właśnie mówiłam... że nie może patrzeć tylko na siebie, ale inne osoby też ze swojego otoczenia :D 2 3 ~Majka123 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 18:53 Dziewczyny, bez zbędnych emocji, to ja się zawiodłam. Z Babcią mimo odległości mamy kontakt, nie czekaliśmy na 200 zł z utęsknieniem więc kwestia wysyłki pieniędzy nie była taka ważna i zupełnie nam umknęła. U nas w rodzinie nie mówi się o pieniądzach, każdego indywidualna sprawa. Pomagamy, temu, kto potrzebuje. Tak na ,marginesie to ja również zapomniałbym odebrać becikowego, przypomniałam sobie prawie po roku po urodzeniu córki, przypomniały mi forumki nowym wątkiem. Widocznie to u nas rodzinne. Nic nie podkręciłam, bo nie o tym był wątek, zapytałam co byście zrobiły. Takie rzeczy się zdarzają 5 3 ~ania (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:02 Moim zdaniem na poczcie powinno byc tak ze tylko osobiscie mozna odebrac polecony a tym bardziej przekaz upowaznic osobe ktora moze to robic. 3 0 ~Majka123 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:06 Własnie tego brakuję, np. dzisiaj na naszej poczcie odbierał dla nas 3 polecone przesyłki sąsiad i wydali bez problemu. 1 0 ~mjakmama (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:09 Na dowodzie nie pisze kto jest czyim mężem, jak szwagier i skaz maja te same nazwisko to każdy z nich może się podać za męża Majki. 0 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:11 To co to za poczta?nie chciałabym,żeby ktoś odbierał moją korespondencję. 4 2 ~mama ze stażem (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:12 to, co napisałaś to żadne załatwienie sprawy- to jej uciszenie- a to kolosalna różnica. Jak czytam to, co piszesz, to mam wątpliwości, czy Wam wszystkim nie porobiło się coś z głową.... 3 0 ~Majka123 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:12 Na Świętokrzyskiej 0 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:16 Maja proszę Cię na dowodzie jest imię,już olewając to imię ale podejrzewam,że maż wcześniej odbierał ten przekaz duzo razy,więc na pewno go zapamiała jakaś babka z poczty. 0 8 ~Majka123 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:18 Mojego meża nie ma w domu, na poczte nigdy nie chodzi. 0 0 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:19 na poczcie przewija się tyle ludzi, że nie sposób wszystkich pamiętać... wiem, bo pracowałam na poczcie można napisać pismo, że listy polecone, przekazy mogą wydać tylko i wyłącznie adresatowi, żadnemu mężowi, żonie, bratu, siostrze itp, żeby nie było porozumień 5 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:29 ja bym pociągnęła pocztę i tyle. Gdyby(o ile jest tak piszesz) na poczcie zobaczyli,że kasę chce odebrac ktoś inny,niż adresat nie było by problemu. 0 2 ~mjakmama (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:31 Czekolada panie na poczcie maja tylu klientów ze nie sposób pamietac kto jest czyim mężem. Mój na poczcie był 2 razy bo nie ma czego tam szukać. Poczta działa do d... Nam kiedyś wypłacili 5000 zamiast 500 bobabka czytać nie umiała 2 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:39 Mjakmama no może masz rację,to jest duża poczta w mieście,aj mam małą na wiosce więc tu wszyscy się znają. no dobra,a co dalej?teraz powinnaś powiedzieć babci by słała pieniądze na wasz nowy adres,pod którym mieszkacie 3 lata,no bo jak nie powiesz to nieświadoma babcia będzie dalej słała kasę do szwagra i co wtedy? 2 1 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:40 jeśli nie jest to pismo sądowe, to pracownik poczty ma prawo wydać przesyłkę/pieniądze innej osobie niż adresat pod warunkiem, że ma to samo nazwisko i ten sam adres na dowodzie no i że nie było takiego zastrzeżenia o którym pisałam wyżej więc pani na poczcie niczemu winna... "no dobra,a co dalej?teraz powinnaś powiedzieć babci by słała pieniądze na wasz nowy adres,pod którym mieszkacie 3 lata,no bo jak nie powiesz to nieświadoma babcia będzie dalej słała kasę do szwagra i co wtedy?" wystarczy zastrzec na poczcie, żeby odebrać mógł tylko adresat i tyle 1 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:47 No jasne pani na poczcie niczemu winna,nie wiadomo czy szwagier ma taki sam adres zameldowania. Swoją drogą to bezsensu,wystarczy tylko to samo nazwisko i adres pani była bardziej uwazna nie było by takich sytuacjia. 1 4 ~ania (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:51 I dlatego powinni wprowadzic tak jak w przychodni(wyniki badan) tylko odbior osobisty lub pani na poczcie nie wie jak ma na imie maz czy zona adresata a jezeli adres zameldowania sie zgadza to dlaczego ma nie wierzyc skoro nie ma obowiazku wydac tylko osobie na ktora jest list czy przekaz 1 0 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 19:58 nie jest niczemu winna, bo takie jest jej prawo wydać przesyłkę/pieniądze nie jest jasnowidzem i nie wie czy to akurat brat, szwagier czy mąż, jeśli nazwisko i adres się zgadzają a skoro szwagier tam mieszka, to całkiem możliwe, że ma swój adres zamieszkania w dowodzie 2 0 ~marynia (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:02 Przelewy byl na Majke powiedzmy Kowalską ;) na adres w Oliwie, szwagier tez Kowalski, zameldowany pewnie pod tym oliwskim adresem wiec no mąż jak nic ;) nie było sie czego przyczepic... 7 0 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:05 do imienia... Madness is the gift, that has been given to me!! 1 7 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:08 a skad wy od razu wiecie,ze ten szwagier był tam zameldowany,jak zwykle dopisujecie scenariusz...Majka nie napisala nic o meldunku. 1 3 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:10 napisałam, że pod warunkiem tego samego adresu... 0 0 ~lin (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:11 do jakiego imienia? a w dowodzie masz imię męża/żony?? Jeżeli adres w dowodzie się zgadzał.. a zakładam, że tak. Czy te babki maja być wszechwiedzące?? Tragedia.. 6 1 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:14 lin nauka czytania ze zrozumieniem się kłania,jakaś trzecia klasa podstawówki. Imieniem męża,a imieniem Jaki mąż/żona w dowodzie?Nikt o tym nie pisał. Zaraz się okaże,że mają tak samo na imie,w końcu 1 6 ~mjakmama (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:20 czekolada pieniadze byly adresowena na majke odebral szwagier wiec gdzie ty w dokumencie pocztowym widzisz imei jej meza?? skoro byly na majke 2 0 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:26 A to zwracam honor,nie ma napisane że przekaz na majkę więc myslałam,że na jej męża. 0 5 ~mjakmama (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:29 poza tym nawet jakby byly na meza to szwagier mogl od listonosz w domu odebrac a wowczas nie potzrebne sa dokumenty - daje kase osobie ktora jest przy dzwiach a szwagier mogl gadac ze maz jest ;) 5 0 ~lin (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:33 czekolada nauka czytania ze zrozumieniem się kłania,jakaś trzecia klasa podstawówki hahaha no przecież mówie, że tagedia... 6 3 ~lin (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:48 Poza tym skoro autorka napisała, że byla na poczcie i była tam adnotacja MĄŻ to logiczne chyba jest, iż przelew był właśnie na Majkę (chyba, że mąż Majki może ma męża). Logiczne myślenie się kłania a to chyba troche wcześniej niż trzecia klasa szkoły podstawowej. Pomyśl nim odbijasz piłeczkę! :) 7 2 konto usunięte (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:53 Posłuchaj poddczytuję ten wątek i w miedzy czasie wykonuję prace,która mnie strasznie nudzi i męczy,a siedze przy tym od 4 godzin,czytałam nieuważnie dlatego nie zauważyłam,że jest jakas adnotacja "mąż" byłam przekonana,że przelewy szły na męża,ot zwykła niedbałość. nie podniecaj się tak,bo ci żyłka pęknie,zwróciłam honor za swój błąd i tyle dziękuję za uwagę,postaram się nie czytać wyrywkowo,bo potem są takie skutki... pozdrawiam 0 3 (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 20:58 dobra mamy ustalone, przekaz na MAJKA KOWALSKA od ZOFIA NOWAK, MAJA zamieszkała przy 5b/8 oddebrał WOJTEK KOWALSKI zameldowany przy KOSYNIERÓW 5b/8 legitymuący się dowodem AA*&*^*&%^*&^%^% w nawiasie mąż. czyli proste - poczta zrobiła wszystko ok - on oszukał A - podając się za męża, za ojca nie będąc prawnym opiekunem dziecka przejął jej pieniądze, jeżeli listonosz spisał numer dowodu szybko się ujawni ze to wujcio a nie tata Madness is the gift, that has been given to me!! 4 2 ~lin (9 lat temu) 13 grudnia 2012 o 21:23 Nie interesuje mnie co robisz, ale skoro nie masz podzielnej uwagi i nie potrafisz uważnie przeczytać nawet pierwszego posta to po co się wypowiadasz i ironizujesz do kogoś tekstami o podstawówce? Nie znam tematu nie przeczyatałam dokładnie to się nie wypowiadam i nie ironizuje. Proste. I nie podniecam sie tylko skoro nie potrafisz odbić piłeczki to tego nie rób. A na przyszłość zapoznaj się z tematem w którym zabierasz głos i jak człowiek dyskutuj bez drwin. 5 3 ~tttt (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 08:37 a mnie dziwi fakt, ze o takim w koncu intymnych i orywatnych rzeczach informuje sie 'caly Internet",a nie omawia sie takich spraw i słucha rad rodziny, rodziców, braci ew. siostr 2 2 (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:01 Być może dlatego,że rozmawiając o tym z rodziną ich rady mogą być nie obiektywne i w rezultacie wyjdzie,że przecież nic takiego się nie stało....... dziewczyna chce porady od osób bezstronnych,które trzezwym okiem mogą ocenić sprawę...... Majka,oddał pieniądze?jak nie to zmykaj na może twoja córcia na tym nie ucierpiała,ale nie wiadomo czy kiedyś taka kwota w przyszłoście nie była by jej bardzo potrzebna...... Trzymam kciuki obys odzyskała kasę:) 2 1 ~ttt (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:18 a ja mysle, ze takiej sytuacji nikt by nie zignorował w zadnej rodzinie; mnie tylko dziwi fakt, ze ludzie opisuja swoje problemy - informujac o tym caly swiat; tylko tyle, ale ty chuba znak czasow inetrnetu 0 4 (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:30 annika, majka wyżej napisała, że kasa już wróciła 1 1 ~kasia0075 (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:42 wróciła ? czytam i nie moge doczytac :) 0 0 ~ciekawa (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:43 mjakmama, i co oddałaś tą niezłą górkę? czy zachowałaś dla siebie? 5000zł a 500zł to różnica 0 0 ~mjakmama (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:48 oddałam, bo na koniec dnia pani sie zorientowala ze nie gra cos i zauwazyla blad i przyszla do nas do domu z wyjasnieniem ja nie zorientowalam sie bo kasa byla prezentem slubnym - o ddanej osoby nie spodziewalam sie wogole wiec zarowno 500 jak i 5000 mogla dac 1 0 ~mjakmama (9 lat temu) 14 grudnia 2012 o 09:53 poza tym kwota napisala na kwitku wygladala rzeczywiscie jak 5000 bo przecinek byl jakos dzwinie machniety ale ja sie nei dziwie ze takie cuda dzieja sie na poczcie - non stop mam z nimi jakies przeboje 0 0 ~ooo (9 lat temu) 8 stycznia 2013 o 08:55 i udalo sie wyjasnic sprawe z babcia? 0 0
Mama565 Dołączył: 2014-06-09 Miasto: warszawa Liczba postów: 56 5 czerwca 2016, 23:46 hej dziewczyny. Wyjechalam do innego kraju do pracy na kilka miesiecy, ogólnie czuję się samotnie bo wiadomo tęskni się za krajem, przyjaciółmi. Tutaj praktycznie nigdzie nie wychodze, tylko praca i dom z resztą pracuje 7 dni w tygodniu, praktycznie żadnego dnia wolnego. W pracy ciągle jestem na nogach i pracuje fizycznie, wiadomo że po tych 8 godzinach marzę tylko o odpoczynku tym bardziej że kolejnego dnia czeka mnie to samo. Nie mam ochoty nigdzie wychodzić bo szkoda mi moich ciężko zarobionych pieniedzy, chcę zarobić i wrócić do Polski jak przechodząc do sedna, ciotka u której obecnie mieszkam jak się okazało obserwuje każdy mój krok i obgaduje równo za plecami do swojej siostrzyczki. To jest przykre ze liczysz na rodzinę która z resztą sama oferuje Ci swoją pomoc a potem wychodzą takie rzeczy. A szczerze mówiąc ja nie uważam że robię coś źle. Daje z siebie wszystko i czasami serio padam z sił. Nie wiem czy nie olac całej sprawy i nie wracać do domu. Jest mi cholernie źle i przykro. myślałam że dostanę wsparcie i pomoc Ale jak widać nie tym razem. Nie wiem jak mam się zachowywać teraz, czuję się nieswojo. Edytowany przez Mama565 5 czerwca 2016, 23:48 Domicja 5 czerwca 2016, 23:50 ciotka u której obecnie mieszkam jak się okazało obserwuje każdy mój krok i obgaduje równo za plecami do swojej siostrzyczki. Ja tam trochę ciotkę rozumiem - mieszkała sama, albo z najbliższą rodziną, nagle przyjeżdża młodsza dziewczyna, żeby sobie zarobić, nie ma życia, wszystkie popołudnia spędza w domu, wygląda na smutną, więc ciotka (nie mając odwagi lub nie widząc między wami większej więzi) martwi się lub zastanawia po prostu co się dzieje i z kimś na ten temat chce pogadać. W sumie wszystko zależy od formy obgadywania, bo jeżeli to są obraźliwe rzeczy to faktycznie nie za fajnie, ale jeżeli po prostu przedstawia sytuację, to dla mnie nie jest to za specjalnie dziwne. ifive 5 czerwca 2016, 23:52 Przypomnij sobie, jaki miałaś cel wyjeżdżając. I trzymaj się go. Ciocię należy olać. Niektórzy muszą sobie pogadać, no po prostu muszą ;) Dołączył: 2012-03-14 Miasto: Kraków Liczba postów: 16872 6 czerwca 2016, 00:42 Mieszkasz u ciotki. Więc nie narzekaj, albo wynajmij sobie pokój i się od niej uwolnij. Nie bronię jej, ale nie rozumiem dlaczego skoro Ci źle, nie chcesz tego zmienić. Dołączył: 2015-02-10 Miasto: Liczba postów: 2965 6 czerwca 2016, 00:51 Wlasnie zachowujesz sie tak samo jak ciotka czyli ja obgadujesz. Placisz za wynajem u ciotki pokoju? za wode, swiatlo gaz jedzenie? Bo jezeli nie - to raczej nie gryzie sie reki ktora ci daje kosc - jak to "sie mowi".Twoja mama moze ci wszystko wybaczyc, a inni - niekoniecznie, Nie przyszlo ci na mysl, ze moglabys byc dla ciotki zyczliwsza, moglabys jej w czyms pomoc? Spokoj - ma swoja cene - w twoim przypadku cena wynajecia osobnego mieszkania - a jak cie nie stac , trzeba zacisnac zeby. To sie nazywa lakcja zycia. Dołączył: 2010-09-10 Miasto: Warszawa Liczba postów: 420 6 czerwca 2016, 09:13 Wiesz, jeżeli to ktoś kto był samotny, lubi sobie poplotkować, to jesteś dla niej może i taką "atrakcją" na mieszkaniu, w końcu ma o czym pogadać do siostry :P tak więc nie martw się na zapas, może po prostu musi sobie pogadać :) Dołączył: 2015-11-16 Miasto: Liczba postów: 58 6 czerwca 2016, 09:39 powiem ze mialam podobna sytuacje tylko ze ja za graniaca zostalam siostra mojeje mamy kazdy nasz krok obserwowala nie kazala nic robic bo dzieci sie nie bawia na drzewach i nie krzycza (ha ha ha ) po czasie okazalo sie ze to pic na wode i ze wszedzie dzieci maja byc dziecmi a nie wiezniami wlasnego jak odwiedze mame i sie dowiaduje co o mnie bylo powiedziane, bo ja to niegrzeczna coreczka, smieje sie a czasem padam na twarz jak to mowia i skrecam sie ze smiechu bo szczerze teraz, czy to nie ty znasz cala prawde o tym co robisz? i czy nie zazdrosc prowokuje twoja ciotke do tego? gdyby kazdemu czkowiekowi odebrali wlasnie zazdrosc to swiat by byl jak w ksiazkach piekny do bolu xD Madmax72 6 czerwca 2016, 10:35 napisał(a):Wlasnie zachowujesz sie tak samo jak ciotka czyli ja obgadujesz. Placisz za wynajem u ciotki pokoju? za wode, swiatlo gaz jedzenie? Bo jezeli nie - to raczej nie gryzie sie reki ktora ci daje kosc - jak to "sie mowi".Twoja mama moze ci wszystko wybaczyc, a inni - niekoniecznie, Nie przyszlo ci na mysl, ze moglabys byc dla ciotki zyczliwsza, moglabys jej w czyms pomoc? Spokoj - ma swoja cene - w twoim przypadku cena wynajecia osobnego mieszkania - a jak cie nie stac , trzeba zacisnac zeby. To sie nazywa lakcja zycia. Samo życie, nie można tego lepiej ująć. Dołączył: 2011-02-12 Miasto: Wieś Liczba postów: 813 6 czerwca 2016, 21:56 Wredna ciotka to pestka przy wrednych teściach. Rób swoje i się nie przejmuj jej gadaniem. Rozumiem, że jest Ci przykro - jednak to rodzina. Niestety duża część naszego społeczeństwa cierpi na przypadłość zwaną wredotą. Świata nie nawrócisz, zadbaj o swoje szczęście. A jak bardzo nie pasuje to poszukaj czegoś do wynajęcia. Czasami święty spokój jest cenniejszy od kilku(set) euro. Laura_012 Dołączył: 2016-06-14 Miasto: wrocław Liczba postów: 137 29 czerwca 2016, 10:44 Ja bym się tym na twoim miejscu nie przejmowała i dalej żyła normalnie. Może ona po prostu musi sobie pogadać? Niektórzy ludzie tak mają. Jak nie mówi na Ciebie niczego złego i nieprawdziwego to bym to olała
Znad kołyski 25 stycznia 2018 Złoty odblask w oku dziecka. Reakcja powinna być natychmiastowa Siatkówczak – retinoblastoma – dotychczas ten nowotwór straszył mnie jedynie ze zdjęć chorych maluchów, których pełno jest w internecie. A widziałam ich tyle, że zaczęłam przechowywać w pamięci to, co [...] Żaklina Kańczucka 29 komentarzy
LUX MED Bielsko-BiałaBielsko-Biała, ul. Broniewskiego 489,5 / 10 • Znakomita • 175 opinii Urodynamika u dziecka 126 złLUX MED KatowiceKatowice, ul. Sowińskiego 46(47 km od Bielska-Białej)8,9 / 10 • Bardzo dobra • 447 opinii Urodynamika u dziecka 126 złLUX MED TychyTychy, ul. Damrota 47A(35 km od Bielska-Białej)8,3 / 10 • Bardzo dobra • 165 opinii Urodynamika u dziecka 126 zł Urodynamika u dziecka Bielsko-Biała - cena Prezentujemy poniżej ceny procedury urodynamika u dziecka w 3 placówkach w Bielsku-Białej. Najniższa cena wynosi 126 zł w LUX MED Tychy, najwyższa to 126 zł, natomiast średni koszt to 126 zł. Ile kosztuje urodynamika u dziecka w Bielsku-Białej? Poniższy wykres przedstawia wizualnie minimalne i maksymalne ceny najpopularniejszych metod w ramach usługi urodynamika u dziecka w Bielsko-Biała placówkach: Posiadamy również ofertę w 20 innych miastach. Sprawdź ceny urodynamika u dziecka w innych miastach.
biala zrenica u dziecka na zdjeciu forum